czwartek, 26 lipca 2012

Zaległy wieszak

Wczoraj zawiązałam kokardkę na ostatnim przedurlopowym wieszaku. Miał być lawendowy - jest lawendowy



No i jeszcze zawieszka do torebki. Początkowo miał to być wisior, ale że kaboszon jest z obu stron, jak na wisior to dużo za ciężki

6 komentarzy:

  1. Ach, cudowna ta zawieszka!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wieszaki jak zawsze bomba. Zawieszka również bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki piękny wieszaczek. Szkoda by go było do szafy chować, bo takie rzeczy trzeba pokazywać. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Симпотичные, уютные вещички.
    Это Светлана из посткроссинга.
    Тоже люблю рукодельничать, декупажем мало занималась, я все как-то больше по игрушкам. http://pinme.ru/u/belkino/igrushki/

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny wieszaczek. Lawenda jest cudowna Wisior też niczego sobie Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny wieszak, jeden z moich ulubionych kolorów;) Oj spodobało mi się, na pewno będę częściej zaglądać;)

    OdpowiedzUsuń