Kolejne dwa chusteczniki...aż sama siebie nie poznaję.
No i deseczka, żeby pokazać dziewczynom na czym polega decou, ja swoją wykończyłam, one pewnie jeszcze lakierują (bo lakierowanie "zabrały do domu")
Chleb wczoraj wyrósł pięknie, ale nie miałam aparatu, ale obiecuję że do końca tygodnia jeszcze dla Was upiekę.
Ten w brązach jest obłędcy. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPierwszy jest mega elegancki!
OdpowiedzUsuń