piątek, 22 marca 2013

Wygrałam szalikowe candy u Moteczka

Tak tak... to ja! jedna z trzech do których szczęście się uśmiechnęło. Wygrałam cudny szaliczek w Moteczkowym candy. I wczoraj do mnie dotarł! Jest prześliczny i taki milutki! A prezentuje się następująco... Prawda że cudo?! Moteczkowi dziękuję raz jeszcze. A żeby nie było że już całkiem nic nie robię, to robię coś coś... i jeszcze chlebek mi pięknie wczoraj wyrósł...

3 komentarze:

  1. Ale fajny szalik! Gratulacje.:)Chlebek piękny, biżuteria również, a ja dziękuję za serwetki. Przygotowałam pakiet na wymianę.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No powiem Ci, że cudo:)))Cieszę się, że szaliczek tak Ci się podoba i, że idealnie pasuje Ci do garderoby.
    Zawieszki nieodmiennie mi się podobają, a chlebek wygląda na mniamniuśny - do niego świeże masełko i plasterek pachnącego wiosną pomidorka i już nic więcej nie potrzeba, no chyba, że ze smaluszkiem w własnego wyrobu:))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech, ta Twoja biżuteria.. niezmiennie mnie zachwyca... :D

    OdpowiedzUsuń