Tak tak... to ja! jedna z trzech do których szczęście się uśmiechnęło. Wygrałam cudny szaliczek w Moteczkowym candy. I wczoraj do mnie dotarł! Jest prześliczny i taki milutki! A prezentuje się następująco...
Prawda że cudo?! Moteczkowi dziękuję raz jeszcze.
A żeby nie było że już całkiem nic nie robię, to robię coś coś...
i jeszcze chlebek mi pięknie wczoraj wyrósł...
No powiem Ci, że cudo:)))Cieszę się, że szaliczek tak Ci się podoba i, że idealnie pasuje Ci do garderoby. Zawieszki nieodmiennie mi się podobają, a chlebek wygląda na mniamniuśny - do niego świeże masełko i plasterek pachnącego wiosną pomidorka i już nic więcej nie potrzeba, no chyba, że ze smaluszkiem w własnego wyrobu:)) Pozdrawiam cieplutko
Ale fajny szalik! Gratulacje.:)Chlebek piękny, biżuteria również, a ja dziękuję za serwetki. Przygotowałam pakiet na wymianę.:)
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci, że cudo:)))Cieszę się, że szaliczek tak Ci się podoba i, że idealnie pasuje Ci do garderoby.
OdpowiedzUsuńZawieszki nieodmiennie mi się podobają, a chlebek wygląda na mniamniuśny - do niego świeże masełko i plasterek pachnącego wiosną pomidorka i już nic więcej nie potrzeba, no chyba, że ze smaluszkiem w własnego wyrobu:))
Pozdrawiam cieplutko
Ech, ta Twoja biżuteria.. niezmiennie mnie zachwyca... :D
OdpowiedzUsuń