wtorek, 6 listopada 2012
Z wizytą do Pszczółki...
Wybieramy się z wizytą do małej dziewczynki. Niedługo będzie miesiąc jak przyszła na świat. Od dawna wiedzieliśmy że będzie Pszczółka, więc pracowałam nad czymś tylko dla niej:
Skrzynia i wieszaczek tylko dla niej. A że skrzynia pokaźna to będzie miała na szpargałki jeszcze długo długo....
***
Mama mojej przyjaciółki przyjechała - jakby nie patrzył - z domu. Właściwie to ma chyba dwa domy, i tam i tu... Tam tzn w Rosji. W zeszłym roku byłam razem z nią , a w tym załapałam się na suweniry, wow!
No to tak żeby nie było że tylko ja robię coś na prezent - prezenty również dostaję.
I chciałabym również podziękować wszystkim dopisującym się chętnym do zabawy w moim roczkowym candy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
same slicznosci a ta szkatułka jest nieziemsko pięna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńŚliczna szkatułka!!!Wieszaczek równie piękny!!!Pozdrawiam ;)***
OdpowiedzUsuńPiekny wieszaczek! Taki radosny i kolorowy :)
OdpowiedzUsuń