wtorek, 29 kwietnia 2014

Zaległości i powroty

Nazbierało mi się nieco zaległości przez ten zachwyt chustecznikowy. To siedziałam w weekend i nadrabiałam, niestety na prostą jeszcze nie wyszłam, ale są wieszaczki i mydełka, schną szkatułki. Dokopałam się też do wyszywanych serwetek, ale tylko na nie popatrzyłam i znów schowałam ...

5 komentarzy:

  1. Ale śliczności! Wieszaki super - sama mam taki :-)
    Chustecznik i mydełka też są urocze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejuuuuuuu- jakie cuda!!! A wiesz, że ja się stałam narkomanem przez Ciebie? Leżę czasami i kładę pod nosem Twoje mydełka-serduszka. I niucham!!!!!!!!!!!!!!! ha ha ha.......a TEN CHUSTECZNIK?CUDOWNY!!!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pomysł na wieszaczki, to jak pozwolisz- skopiuję kiedyś :-)

      Usuń
  3. I jeszcze zapraszam na candy do mnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Same cudności!
    Chustecznik w różyczki po prostu jest boski!:)

    OdpowiedzUsuń