Na chwilę obecną innego to nic, bo wciąż otaczam się chustecznikami, ale kto wie...
i jeszcze zdjęcie wydobyte z telefonu. Skrzynka, która przed świętami poleciała do Ewuni, ale była rekompensatą za albumik, który Ewa zrobiła dla mnie jeszcze w wakacje
ale się zachusteczkowałaś!
OdpowiedzUsuńjakiś większy katar przewidujesz? ;-D
Chusteczniki zawsze piękne! Ale moja skrzyneczka najpiękniejsza!
OdpowiedzUsuńpiękne chusteczniki
OdpowiedzUsuńChusteczniki przesliczne, ale skrzyneczka miodzio :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe prace, skrzyneczka bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuń