poniedziałek, 7 grudnia 2015

W biegu

Przez porę roku strasznie mi się skrócił dzień, a i tydzień za tygodniem jakoś tak ucieka, ale to przez inne obowiązki. Mimo ze ostatnio jestem w domu gościem, coś tam udało się skończyć i mogę Wam pokazać.
Poniżej szkatułka, zegar i cała zgraja mydełek na życzenie miętowych

6 komentarzy:

  1. Cudności! W lewym górnum rogu- jaka Bożenka fajna!!!Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super.:) U mnie także doba skróciła się niemiłosiernie i samopoczucie także nie fajne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mydełko miętowe cudo ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudowności! Piękne mydełka. A ten zegar konikowy to dzieło sztuki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń