poniedziałek, 5 maja 2014

Pomajówkowo

Zimnica przeokrutna! I tak cały majowy weekend i teraz zresztą też! Chociaż podczas 1majowego wyjazdu nie było tak źle. Mogliśmy sobie nawet pozwolić na krotki rękaw. Pojechaliśmy zobaczyć kilka ciekawych miejsc - tak nie za daleko. Na pierwszy rzut - zamek w Radzyniu Chełmińskim - kompletny brak informacji. Samo miasteczko prawie że wymarłe, śliczne ruinki można sobie okrążyć i tyle, nigdzie żywej duszy,która mogłaby udzielić jakichkolwiek informacji, wszystko zamknięte. W końcu jakaś miejscowa kobieta powiedziała że zamek nie czynny teraz i w ogóle prawdopodobnie w tym roku, bo się sypie i trochę potrwa zanim to zabezpieczą i podremeontują. I więcej wiadomości naprawdę nie potrzebowaliśmy, tylko szkoda ze w internecie o tym ani słowa ani na słupie informacyjnym koło zamku. Natomiast informacje że urząd nie pracuje 2 maja zawieszone wszędzie gdzie okiem nie sięgnąć. Już byłam zła na siebie ze czegoś nie dopatrzyłam, ale takich "zwiedzających" było dużo dużo więcej. Ludzie święcie przekonani ze wrota się otworzą... W drugiej kolejności - Chełmno. Tam to jest super!!! Pięknie, wszystko zorganizowane, otwarte, na ryneczku pełno ludzi. I ten malowniczy ratusz! Trzeba tam będzie pojechać jeszcze raz. A na koniec rzut beretem do Świecia - do zamku. Otwarcie sezonu wiec wejście nie płatne. Szkoda że zerwało się wiatrzycho i tak mało zdjęć ale ogólnie super. Polecam - zobaczcie koniecznie!

2 komentarze:

  1. ruinki mimo wszystko piękne! I wycieszka była! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ piękne zdjęcia! To musiała być niezapomniana wycieczka! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń